Przejdź do treści
Strona główna » News » Gwarancja skuteczności

Gwarancja skuteczności

Spędziłem sobotni wieczór w miłym towarzystwie. O różnych sprawach rozmawialiśmy z moim Gościem. Przyznał się on, że dawno tak dobrze nie odpoczął od gonitwy myśli i od codziennych obowiązków. Rzeczywiście Gość prowadzi bardzo intensywne życie zawodowe, okołozawodowe i niezawodowe – tonie w dziesiątkach sprawiszcz, spraw i sprawek.

Mimo że codziennych obowiązków do tzw. ogarnięcia i mnie nie brakuje, nie tonę w chaosie, a przynajmniej udaje mi się utrzymać nos nad powierzchnią tychże i swobodnie oddychać.

Zdradziłem Gościowi moją tajemnicę: już dawno temu nauczyłem się segregować sprawy. Te zawodowe podzieliłem na cztery kategorie w tej właśnie kolejności:

👉 Sprawy, które PRZYNOSZĄ pieniądze;
👉 Sprawy, które MOGĄ PRZYNIEŚĆ pieniądze;
👉 Sprawy, które NIE PRZYNOSZĄ pieniędzy;
👉 Sprawy, które KOSZTUJĄ pieniądze.

Czy zdarza się, że jakaś sprawa upadnie przy tym niezałatwiona pod stół? TAK, zdarza się, nieczęsto. A skoro spadła i nikomu to przez tygodnie nie przeszkadza, to i niech leży. Raz na jakiś czas, przy wielkim sprzątaniu, trafi tam, gdzie trafić powinna była wprzód!

Reorganizacja jest jak rzucanie palenia: konieczna i ch****nie nieprzyjemna. Ale działa. Gwarancja skuteczności albo zwrot chaosu…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *